Na
śladówki w Góry
Kamienne
|
W Górach Kamienych i
Wałbrzyskich -
a dokładniej
Suchych - paśmie gór Kamiennych , Czarnych ( małym
pasemku Gór Wałbrzyskich) oraz Javoří
horach na
niewielkiej powierzchni kryją się urokliwe tereny
– również narciarskie.
Jeden z
uczestników naszego Rajdu Sudeckiego, wieloletni
uczestnik rajdów Karkonoskich, powiedział kiedyś, że nie
przypuszczał, że mogą one być aż tak interesujące......
|
Tajemnicze: Rogowiec i Radosno
ruiny średniowiecznych zamków, stary poniemiecki cmentarzyk
w lesie, cerkiewka w Sokołowsku...
nowe ziemne
budowle–schrony turystyczne rozsiane na zboczach, liczne
agroturystyki, restauracje i pstrągarnie na obrzeżach, widokowa
wieża na Ruprechtickim Szpicaku. Wreszcie piękne w swojej bryle
i niektórych snycerskich detalach schronisko Andrzejówka tworzą
wspaniałą oprawę dla narciarskich wędrówek
po tym, stosunkowo małym, terenie.
|
|
|
Choć góry te nie są
szczególnie wysokie, to ze względu na bardzo strome zbocza robią
niesamowite wrażenie... od kilku lat pojawiły się w nich także
nowe, widokowe polany, a to dzięki katastrofalnym w swoich
skutkach wiatrom i oblodzeniom, które przetrzebiły tu i ówdzie
las.
Teren jest otoczony linią kolejową
Mieroszów-Wałbrzych-Głuszyca oraz doliną rzeki Ścinawki
zamykającą pasmo Javoří Hory już po Czeskiej stronie.
|
Dzięki niegdysiejszej gospodarce leśnej możemy
dziś korzystać z licznych, łatwych narciarsko dróg łagodnie
wspinających się na zbocza lub też biegnących kilkoma grzbietami
odchodzącymi czy to z Borowej, czy z Waligóry, czy też od
podnóża Ruprechtickiego Szpicaka.
Kilka długich, głęboko
wciętych dolin pozwala na wyjazd do Sokołowska lub w stronę
Głuszycy.
|
Julietta Janczewska
|
|